Żoną miałam być, miał być ślub
I wesele też,
Już zaprosiłam gości, kapela z rodzinnych stron
Miała tam grać polkę na dwa
Matki pobłogosławiły dawno nam
Był umówiony ksiądz, bukiet mi
Przywieźli z białych róż
Welon już na głowie, kościół pęka w szwach
Babcia we łzach cichutko łka
Organista daje znak, a Jego brak
Sukienka samotnie w szafie lśni
Nie założy jej już nikt
Nie dowie się czemu tak stało się
Zamiast „tak” On powiedział ”nie”.
Zamówiłam pogodę na ten dzień,
a i tak znów padał deszcz
Nikt nie widział mych łez gdy mówiłeś, że
Nie pokochasz nigdy mnie na dobre i złe
Kto z miłości nie umarł nie potrafi żyć
Moje serce kiedyś złamane mocniej kocha dziś.
Kto z miłości jeszcze nie umarł nie potrafi żyć
Moje serce kiedyś złamane mocniej kocha dziś.
| Есть ошибки или текст неправильный?
Вы можете его откорректировать. |
Текст песни добавил(а) taniabl 23.08.2012 г. Версия для печати
Скачать текст
Транскрипция в настоящий момент не загружена.
Аккорды в настоящий момент не загружены.
Ссылка на видеоклип в настоящий момент не загружена.