Исполнитель: Seweryn Krajewski

Композиция: Nie jest zle

Nami?tne b?jki z ch?opakami, 
Piek?cy w sercu b?l przegranej, 
Podbite oko, wstydu ?za -
Dramaty mych szczeni?cych lat. 
Zawsze w pobli?u by?a mama, 
Wszechmocna, m?dra, ukochana, 
To ona nauczy?a mnie, 
?e nigdy nie jest a? tak ?le. 

Nie jest ?le, nie jest ?le, 
Jeszcze nie, jeszcze nie dzi?, nie o tej porze. 
Nie jest ?le, nie jest ?le, 
nie a? tak, ?eby ju? by? nie mog?o gorzej.

Wiosenne wody i pierwsza mi?o??, 
Wagary, owocowe wino. 
I nagle na pogodnym tle 
Matura jak ponury cie?, 
A potem jesie? w strugach deszczu 
I twoje studia w obcym mie?cie, 
koszary, list?w coraz mniej 
I na pociech? refren ten. 

Nie jest ?le, nie jest ?le, 
Jeszcze nie, jeszcze nie dzi?, nie o tej porze. 
Nie jest ?le, nie jest ?le, 
nie a? tak, ?eby ju? by? nie mog?o gorzej.

Nadesz?a dziwna ?ycia pora, 
Nim spojrz? w jutro, ju? jest wczoraj, 
Ogl?dam zwariowany film, 
Nie umiem si? odnale?? w nim. 
Co b?dzie jutro, jeszcze nie wiem, 
Pomys??w brak?o mi na siebie, 
Lecz z ca?ych si? uwierzy? chc?, 
?e nie jest ze mn? a? tak ?le. 

Nie jest ?le, nie jest ?le, 
Jeszcze nie, jeszcze nie dzi?, nie o tej porze. 
Nie jest ?le, nie jest ?le, 
nie a? tak, ?eby ju? by? nie mog?o gorzej.
Страница с mp3:
https://muza.vip/catalog/s_eng/7542/65321
www.Muza.vip